Przyczyn może być cała masa, najczęściej przyczynami są kwestie podłoża psychologicznego. Uzależnienie od pornografii / masturbacji. Można ewentualnie wypróbować coś z L argininą jak viamen czy cum on

rzyczyn może być od groma, ale głównie kwestia psychiki. Problemy z erekcją czyli co masz na myśli?? Że Ci nie stoi po gołych cyckach np czy co?? Wiek tutaj raczej nie odegra roli, ale dieta również może mieć znaczenie, np za dużo sojowych białek lub fitoestrogenów czy jak, badź nie odblokowanie po cyklach na SAA. Może też pogoda mieć wpływ, braki w treningu, czy mało podniecająca partnerka lub jak. Na prawdę motywów może być wiele, ale na pewno kolego nie myśl o viagrze czy innych specyfikach gównianych z apteki tylko idź do lekarza zrób badania na poziom teścia i estrogenów jak już na początku. A jak człowiek na siłe coś chce żeby stanął to czasami to działa demotywująca na członka, więc wszystko zależy. Musieli byśmy Cię bardziej poznać w sensie jak wygląda Twój dzień co jadasz robisz, czy jedna partnerka czy więcej czy ktoraśz kobiet Ci mówiłą coś że ją nie zadowalasz, czy też brałeś sterydy prohormony itp, ale to już wchodzi w bardziej intymne pytania i wchodzenie w sfere życia, nie każdy się może otworzyć, stąd też czasami lepiej iść do lekarza, któryu musi dochować tajemnicy lekarskiej i da skierowanie zapewne na badania podstawowcych hormonów, bo prywatnie to będzie trochę kosztowało. Na pewno nie bierz na początku viagry, L arginina jak pisze osoba powyżej jest dobrym rozwiązaniem

Brak ruchu, mało sportu, mało bodźców zewnętrznych, depresja - lub najzwyczajniej w świecie taka Twoja uroda. Zacznij się ruszać na początku, wyjdź do ludzi, zmień dietę. Poczytaj sobie o korzystnym wpływie żeńszenia i innych środków na te sprawy. Zacznij żyć i jeżeli nie przyniesie to efektów to zacznij bardziej się nad tym zastanawiać.

Dziękuję panowie za odpowiedzi. Mam w pracy trochę stresu ale czy stres rzeczywiście mógł spowodować u mnie takie problemy z erekcją? NIe sądziłem,że może mieć to aż taki duży wpływ na to ;/ Odżywiam się zdrowo oraz staram się również sporo ruszać tak więc problem raczej nie jest w tym. Widziałem,ze reklamuje się obecnie wiele środków na erekcję ale sczerze powiedziawszy to się nie orientuję co mogłoby być skuteczne. Nie chcę jeszcze iść do lekarza. Jutro idę sobie zrobić jakieś podstawowe badania. Zamierzam sobie przebadać tarczycę oraz testosteron .Coś byście jeszcze dodali?

Testosteron całkowity, Testosteron wolny, Estradiol, LH, Progesteron, Prolaktyna, Kortyzol. Jeśli mamy ograniczony budżet to wybrałbym: Test całkowity, Estradiol, Kortyzol

Do tej pory w takich sytuacjach gdy wiedziałem, że będzie fikumiku, to brałem viamen lub power man. Jeden i drugi środek działają na poprawę potencji, siłę i długość erekcji. Orgazm też jest mocniejszy. Zażywać zwykle trzeba na kilkadziesiąt min przed stosunkiem. Dlatego dobrze, jeżeli masz stałą partnerkę która Ci się nie wywinie - że zażyjesz a tu nici.

Rozumiem,że jest to dostepne w aptece? W sobotę wybiorę sie z rana na badania